Moja wersja Spuchlinki to zobrazowane wyciszenie....dodające skrzydeł...
I choć nie koloruję...bardzo lubię Spuchlinki...do tej pory udało mi się wszystkie "zmalować" na swój sposób ;) distressami :)
http://magudala.blogspot.com/2016/10/245-napenij-donie.html
Mi wcale nie zależy na tym, by je po mistrzowsku kolorować. Ani nawet by w ogóle kolorować. Ale to, jak ktoś użyje czasem tak mocno wzrusza. Ja wiem doskonale, że ta akurat jest trudna i nie dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńA tak pięknie jej zbudowałaś świat. Podoba mi się i ogród i skrzydła i ta piękna brama z roślin ;) Dziękuję, że mi pokazałaś ^^
To ja dziękuje...pomogła zobrazować "coś" co od jakiekoś czasu błądziło mi po głowie :)
Usuńwspaniały ogród, fantastyczny klimat
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńŚliczny Ogród.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
OdpowiedzUsuń