Ostatnio odkryłam fantastyczne miejsce na Facebooku Maremi's Creative Cafe stworzone dzięki Marcie Łapkowskiej :)
Tyle cudownych prac, ludzi, pomysłów ....
Powstało w grupie wyzawnie 52 CafeCards - w każdym tygodniu wykonujemy jedną kartę zgodnie z tematem
Tydzień pierwszy A- ART, tydzień drugi B-Bubble
Nigdy nie robiłam ATC
Oto moje pierwsze z których jestem MEGA dumna :):)
Ale super tagi. A ja właśnie mam w paczkomacie taki podobny stempel, jak w tym brązowym. Ale niebieski faworytem.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o postarzanie w herbacie - BANALNIE proste. Jest sporo filmików. Ja używam do tego 3 czystych blaszek do pieczenia ciasta - 1 do namaczania, dwie do suszenia w piekarniku. Wrzucam 10 torebek herbaty i wody do około połowy wysokości blaszki i niech się zaparzy. W tym samym czasie rozgrzewam piekarnik, w piekarniku podsuszam, ale to długo trwa i się przypala, dosuszam na kaloryferze. Acha. Nie wkładaj papieru do zimnej herbaty, brzydko się osadza i nierówno barwi. Im dłużej trzymasz w naparze, tym mocniejszy odcień. Ale, generalnie, wystarczy włożyć i wyjąć, okapać i następne. I czas zależy od grubości papieru. Kiedyś papier do scrapa leżał 2 godziny i nic mu nie było, cienki papier ksero rozpada się natychmiast. Acha, suszę w piekarniku, na kaloryferach oraz żelazkiem.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o farbowanie kawą, można tak samo, choć można też zaparzyć w filiżance i "malować" papier pędzlem z naturalnego włosia z budowlanego ;-) I też tylko gorącą, zimną wylać albo podgrzać (kawę, herbata do wylania). I dodaj łyżkę octu owocowego, zeby osłabić zapach, możesz dosypać cynamonu czy kardamonu. Z kawy ma zapach, aczkolwiek przyjemny jeśli dodasz ocet. Acha. I ja używam do farbowania w herbacie silikonowych szczypiec, nie wiem skąd, z szuflady <:-) Pozdrawiam.D.
OdpowiedzUsuń:) dzięki
UsuńA to ATC jest, i to pierwsze. Próbowałam raz, ale chyba mam za wielkie łapska do tego, ale spróbuję jeszcze.
OdpowiedzUsuńSilmarilliona wyjęłam do poczytania, żeby się uduchowić, bo zbyt przyziemna ostatnio jestem.
OdpowiedzUsuńzupełnie odwrotnie mam ostatnio , myślami daleko jestem...zbyt daleko...
UsuńPooglądałam sobie wszystkie twoje ATC. Cud, mód, malina! Oj chodzą mi teraz po głowie:-) Ale jak sprawdziłam jakiego rozmiaru są te karty, to się szczerze zdumiałam, jak na takiej malutkiej powierzchni cokolwiek zrobić??!Ale tym bardziej mam ochotę spróbować:-) Na tym niebieskim znów te piękne spękania:-) Tez się zapisałam do Maremi's Cafe:-) Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo ☺ pomimo małego rozmiaru możliwości są ogromne 😉 zachęcam by spróbować... Osobiście bardzo polubiłam ATC. Pozdrawiam serdecznie
Usuń