niedziela, 16 października 2016

Niby nic... (23)

Czasem wszystko jest jak 
"niby nic a jednak"
......
Korteza odkryłam jakiś czas temu...niebanalny wokal, teksty , muzyka...









4 komentarze:

  1. kolejny świetny wpis, jestem pod ogromnym wrażeniem, muzyczkę przesłuchałam, ale niestety cicho, bo dom już spi ;p, więc jutro do niej wrócę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę polecam Korteza, naprawde niebanalny , dla mnie jakby urwał się z innej bajki...bardzo do mnie "trafił" ...:):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super !!! bardzo mnie ucieszyła ta praca, bo Korteza uwielbiam. Mam dwie (jedyne jak na razie płyty) a w grudniu jest koncert w Białymstoku więc już mi możesz zacząć zazdrościć.

    OdpowiedzUsuń